5.08.2017

NAWYKI CZYTELNICZE TAG




Rzadko kiedy bawię się w takie typu rzeczy, ale Okiem Bibliofila nominowała mnie do NAWYKI CZYTELNICZE TAG, więc postanowiłam na niego odpowiedzieć. Nie miałam czasu, by napisać jakiejkolwiek recenzji, więc przychodzę z taką małą zabawą. Także nie przedłużając - zapraszam serdecznie. 

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania ?
Raczej nie posiadam takiego miejsca, czytam po prostu tam, gdzie jest mi wygodnie i gdzie w danej chwili mogę, choć najczęściej robię to na balkonie w lato lub na swoim własnym łóżku, które wydaje się być stworzone do czytania na nim. 

2.Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?
To zależy co w danej chwili mam pod ręką, najczęściej mam jednak włożone zakładki, które są dla mnie bardzo ważne, bo kocham moje zakładki. Jednak gdy nie mam jakiejś przy sobie nawet zginam róg książki (czuję Wasze mordercze spojrzenia)

3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?

Jeśli nie mam ochoty na czytanie - kończę na przypadkowej stronie lub przypadkowym zdaniu, bo najwyraźniej książka mnie nie wciąga. Jeśli jednak nie mam już na nią czasu najczęściej doczytuje chociaż cały akapit, choć wtedy wolę mieć też skończony rozdział, bo gdy mnie ciekawi nie lubię przerywać w środku zdania. 

4.Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?
Ja ogólnie nie rozumiem tego, by nie robić takich rzeczy - jeśli mam ochotę to jem, piję oglądam coś lub z kimś rozmawiam, nie mam ograniczeń, nie zdarzyło mi się nigdy ubrudzić książki podczas czytania, więc nie przejmuję się tym zbytnio. 

5.Czy jesteś wielozdaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Dokładnie tak robię. Nie do końca skupiam się wtedy na filmie, ale jednak mogę, a muzyka w niczym mi nie przeszkadza jeśli czytam, chyba, że jestem zmęczona. 

6.Czy czytasz jedną książkę, czy kilka naraz?
Czytam mnóstwo książek na raz, bo jeśli jakaś mi się nie spodoba odkładam ją po prostu na później, co wychodzi mi fatalnie, bo często po nią nie sięgam znowu. 

7.Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?
Czytam w domu, jak jadę do szkoły, jak muszę coś załatwić, praktycznie wszędzie noszę ze sobą książkę, bo nigdy nie wiesz kiedy skończy Ci się internet w telefonie i nie będziesz miała co robić w czasie podróży. 

8.Czytasz na głos, czy w myślach?
Nie rozumiem czytania na głos, chyba był wszystkim przeszkadzała, wyobrażacie sobie osobę, która jedzie w tramwaju i czyta na głos? Ja także nie. 

9.Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
To jest moja największa wada! Czytam ostatnią stronę książki, przez co wszystko sobie spojleruje - tak właśnie stało się podczas kupienia "Imperium burz", gdzie przeczytałam ostatnią stronę i jeszcze do dziś nie wzięłam się za czytanie książki, co do pomijania fragmentów - robiłam to niekiedy przy lekturach, a dokładniej przydługich opisach. 

10.Czy zginasz grzbiet książki?
Raczej tego nie robię, choć przy czytaniu niektórych książek sam się zgina, a i może robię to, gdy potrzebuję zdjęcia na Instagrama. 

To koniec pytań. Jeszcze raz dziękuję za nominację, a ja zapraszam do zabawy: 

Pozdrawiam serdecznie, 
Tori. 

5 komentarzy:

  1. Kiedyś często czytałam wiele książek w tym samym momencie, teraz jakoś mi przeszło i czytam tylko jedną (no, ewentualnie dwie, kiedy jedną pozycję wybieram sama, a druga to po prostu lektura). Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
  2. W wielu pytaniach odpowiedziałabym podobnie, ale co do słuchania muzyki podczas czytania, to nie potrafię. Wkurza mnie strasznie gdy ktoś gada w pokoju obok, albo nawet szczekanie psów. Muszę mieć idealną ciszę. Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń
  3. Super odpowiedzi :) Co do czytania zgadzamy się w 100% .

    U mnie nowy post, zapraszam : https://okiembibliofila.blogspot.com/2017/08/jestem-hejterem-book-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czasami czytam na głos w domu, kiedy mój chłopak mnie słucha. Jak tego nie robię, to bywa, że się pyta: "czemu nie czytasz na głos" ;P
    Raczej nie czytam więcej niż 2 książki naraz. Dawniej zdarzało mi się czytać max 4 jednocześnie, ale teraz staram się tego nie robić.
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo... Widzę, że dużo odpowiedzi będziemy mieć podobnych. Dziękuję za nominację, na pewno odpowiem jakoś niebawem.

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett