Po pierwsze, zanim napiszę post, bardzo chciałabym przeprosić za bardzo długą nieobecność, ale była ona spowodowana tym, że jestem w trzeciej gimnazjum, za niedługo egzaminy i nauki mam bardzo dużo. Nie mam czasu na czytanie książek ani na pisanie recenzji. Tą książkę przeczytałam prawie miesiąc temu i dopiero teraz pisze ten post. Zacznijmy od tego, że John Green już się pojawił na moim blogu, pisałam recenzje książki Will Grayson, Will Grayson. Tym razem pisze już sam i można podziwiać jego dzieło. Nie jest to skomplikowana historia, więc bardzo łatwo można ją zrozumieć. Zakochany Q szuka Margo gdyż uważa, że dziewczyna zostawiła dla niego wskazówki dotyczące miejsca, w którym się znajduje.
"Pójdziesz do papierowych miast i nigdy już nie powrócisz."
Jak już było wcześniej napisane, Q podąża za ukochaną na całonocną wyprawę. Kiedyś w dzieciństwie się przyjaźnili, ale pewnego dnia po prostu przestali ze sobą rozmawiać. Po tylu latach dziewczyna potrzebuje jego pomocy, a ten się zgadza. Przez całą noc wykonują mnóstwo nielegalnych zadań i choć Quentinowi niezbyt się to podoba na początku, jednak robi to wszystko dla dziewczyny, bo szaleje z miłości do niej. Po całonocnej przygodzie dziewczyna po raz kolejny ucieka z domu, co dołuje chłopaka. Nie ma jej przez bardzo długo. Pewnego dnia chłopak odnajduje wskazówki, które według niego są pozostawione po to, żeby mógł ją odnaleźć. Razem z przyjaciółmi postara się odnaleźć Margo Roth, ale po drodze dowie się, że dziewczyna nie jest tą osobą, za którą ją uważa. Czy Q i Margo będą razem? Przeczytajcie książkę i dowiedzcie się.
"Tak trudno jest odejść - dopóki się nie odejdzie. A wówczas to najłatwiejsza rzecz pod słońcem"
Tą książkę można przeczytać bardzo szybko, przynajmniej tak było ze mną. Zabawne kwestie, zagadki, ale również wielka miłość do już nieznajomej osoby, to najważniejsze cechy tej książki. Autor pisze książki o nastolatkach, jednak schemat jest łatwo rozpoznawalny. Każdy bohater bowiem jest geniuszem, geekiem i choć nie zawsze akceptowany przez ludzi jest jednak wszystkim znany. W tej kwestii autor pisze bez zmian. Wszystkie jego książki, które czytałam są też o nastolatkach z problemami, co do Q według mnie nie pasuje, bo on odkrywa siebie i swoich przyjaciół. Nie umiem się zdecydować co sądzić dokładnie o tej książce. Z jednej strony mi się podobała, ale z drugiej, chciałabym zobaczyć coś nowego u Greena. Książka na pewno spodoba się jednak osobom, które lubią tego autora, więc to właśnie im polecam. A co Wy myślicie o tej książce?
Pozdrawiam,
Tori.
