Strony

24.02.2018

[87] Lepsze niż pierwsza część // Zmiana - J. Sterling



Właściwie nie wiem czego oczekiwałam po tej książce wiedząc, jaka była pierwsza część. Gdy okazała się dostępna stwierdziłam, że nic mi nie szkodzi i pokusiłam się, żeby ją mieć. Przecież nic nie może być gorsze od pierwszej części, prawda? Jenn Sterling pokazała, że potrafi pisać tylko dalej nie ma pomysłu na dobrą fabułę. Okładka książki jest naprawdę, ale to naprawdę ładna, ale nigdy nie naprawi wszystkiego, co jest złe w środku. Jakiś czas temu na blogu pojawiła się recenzja „Rozgrywki”, więc jeśli się z nią jeszcze nie zapoznaliście to zapraszam najpierw tam.

Wszystko zaczyna się tam, gdzie historia kończy się przed epilogiem, wpadamy w ich życie dosłownie kilka godzin po ostatnim rozdziale, a i tak mamy przyjemność dowiedzieć się co w tamtym czasie się działo. To jest wielki problem tej historii; autorka w środku książki przypomina nam sytuację z pierwszej części, nie sądzę, żeby ktoś zajrzał do tej niej nie czytając pierwszego tomu. Było to niezwykle irytujące, że zamiast rozwinąć jakiś nowy, być może ciekawszy wątek; skupia się na tym, co już było i czytanie tego drugi raz wcale nie sprawia mi radości. Liczne wątki erotyczne wcale nie pomagają tej książce, a raczej ją psują, robiąc z niej jeszcze gorszą. Jakby Jack i Cassie nie mieli nic ciekawego do roboty, na przykład naprawiać inaczej swoje relacje. Ich związek w pewnym momencie staje się bardzo platoniczny, praktycznie się nie widują, później następuje wątek erotyczny i cały czas jest tak samo, w kółko i w kółko.

Cassie dalej postanawia pracować jako fotograf w gazecie, jednocześnie będąc dziewczyną znanego w całym Nowym Yorku baseballu i musi mierzyć się z konsekwencjami. Dla kobiety, która nigdy wcześniej nie miała kontaktu ze sławą, a zwłaszcza hejtami takie życie jest nie do pomyślenia. Nie potrafi się w tym wszystkim odnaleźć, przez co skrywa swoje emocje przed miłością swojego życia. To nie jest postać, którą można lub nie można polubić, nie potrafię jej zrozumieć w wielu aspektach życia. Nie może zawsze wszystkiego zrzucać na rodziców, którzy nigdy nie dawali jej tego, czego chciała. Powinna iść ze swoim życiem dalej, ale nie potrafi tego zrobić, bo skupia się na tym, że kiedyś była skrzywdzona. Praca, którą wykonuje jakoś pomaga mi ją, choć troszeczkę polubić, lecz przez sam zawód nie mogę jej stawiać w dobrym świetle.

Jack to poniekąd już inny chłopak, który uwielbia być pewny siebie, ale jest bardzo zakochany w Cassie, która odwzajemnia to uczucie. Jednocześnie zatraca swój charakter, cały czas myśląc tylko o niej, nie potrafi zapomnieć, chociaż na chwilę. Nie lubię, kiedy bohaterowie się tak zmieniają, prawie z dnia na dzień, jakby nie miał już nic innego w życiu oprócz bycia zakochanym, choć ciągle gra to nie ma już takiego wydźwięku jak w pierwszej części, co nie pozwala mi za dobrze o tym myśleć. Przez całe życie to sport był dla niego najważniejszy, a później to kobieta staję się celem w jego życiu. W tej książce ta postać nie ma nic więcej do dodania i to nie sprawia dobrego wrażenia.

Cały czas mówię o tej książce mało pochlebne rzeczy to i tak dla mnie stała się taką guilty pleasure, bo spędziłam przy niej tylko jedno popołudnie i nie zanudziłam się jakoś na śmierć. Oczywiście wątek z szoferem i to jak się skończył mogła sobie darować, bo był okropnie przewidywalny. Jeśli Wy lubicie książki w takim stylu i podobała się Wam pierwsza część to druga zapewne spodoba się dużo bardziej. Ja jestem trochę ciekawa tej trzeciej i zakończenia tej historii, bo zastanawiam się co autorka mogła tam jeszcze wymyślić. Może historia Cassie i Jacka nie jest porywająca, ale umili nam wieczory.

Za książkę dziękuję portalowi Czytam pierwszy. 

Pozdrawiam, 
Tori!




16 komentarzy:

  1. Czyli wnioskując, jest to raczej średniej jakości książka, ale chętnie bym się z nią zapoznała :*

    Mam wielką prośbę, mogłabyś poklikać w KLIKI na moim blogu? Z góry dziękuję to dla mnie bardzo ważne..
    https://luxwell99.blogspot.com/2018/02/my-wishlist-in-sheincom.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chcesz to nie ma problemu, dla mnie to był mały niewypał.

      Usuń
  2. Do tej serii w ogóle mnie nie ciągnie. Nie lubię takich nic nie wnoszących historii. Widziałam też wiele negatywnych opinii, więc odpuszczam na bank! Może ktoś inny zainspiruje się tym wpisem.

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, nie warto marnować na nią swój czas.

      Usuń
  3. Czytam pierwszą część, właściwie to kończę już i jakoś nie przypadła mi do gustu, więc raczej nie sięgnę po tą drugą część. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza część mi się nie podobała, ale skoro druga lepsza, to może dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepsza, ale nie idealna. O tym trzeba pamiętać.

      Usuń
  5. Słyszałam sporo negatywnych opinii na temat tej serii, więc chyba póki sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie z kolei to pierwsza część podobała się bardziej niż druga ;P Zaraz... ma być trzecia część?! :O

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma być trzecia i czwarta to dodatek z tego co mi wiadomo.

      Usuń
  7. Czytałam pierwszy tom i naprawdę nie był dobry i mam drugi tom, jednak tym razem nie będę spodziewać się po niej niczego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie spodziewałam dlatego dobrze się czytało.

      Usuń
  8. O nie, po "Woła mnie ciemność" mam dość opisów zbliżeń :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie, nie... ja podziękuję. Może kiedyś, za 10-20 lat..

    OdpowiedzUsuń