Ta książka zachwyciła cały świat, przynajmniej widzę to w każdej opinii, którą widzę w internecie. Czy słusznie? Victoria Schwab jest autorką tej serii, a wcześniej mogliśmy ją poznać w „Mroczniejszych odcieniach magii”, choć ja nie miałam jeszcze styczności z tą książką to jestem nią zainteresowana i prawdopodobnie kiedyś po nią sięgnę. Tutaj spotkamy świetnie wykreowanych bohaterów, świetnie wykreowane urban fantasy od wielu lat, naprawdę. Wydawać by się mogło, że to kolejny świat po jakiejś katastrofie, ale to było już tyle razy, włączenie tutaj wątku z potworami daje temu powiew świeżości, coś, czego się nie spodziewałam.
Kate Haker to córka brutalnego przywódcy Hakera, który pęta potwory i każe sobie płacić ludziom za bezpieczeństwo. Jego córka to uparta, pewna siebie, myśli, że może wszystko, bo jej ojciec jest wpływowym człowiekiem. Lubię takie postacie z pazurem, a ona ma swój plan, do którego dąży, chce być godna ojca, godna nazwiska. Jednakże nic nie jest tylko czarne lub białe, w życiu Kate nie wszystko jest złe, nawet ona sama nie do końca jest zła. To niezwykle rozbudowana postać z wieloma wewnętrznymi konfliktami. Nie jest taka płaska jak wiele obecnie tworzonych postaci, ma swoje powody, by udawać kogoś kim nie jest. Kiedy pierwszy raz mamy z nią kontakt wydaje nam się płaska, córeczka tatusia, zła do szpiku kości jak on, ale w tej dziewczynie jest delikatność i niewinność dziecka. Trzeba pamiętać, że jest ona dzieckiem w świecie, w którym dzieciństwo jest brutalnie zabierane.
August Flynn to nie jest człowiek, a sunaj, którego małe dzieci się boją, a piosenkę o nim znają wszyscy. Niezwykle rzadki potwór, który za pomocą muzyki kradnie dusze. Jednak chłopak za wszelką cenę chce być człowiekiem. Żyje wśród ludzi, wierzy w ich sprawę, a nawet jest gotów poświęceni się dla nich. Co jednak zrobią ludzie, kiedy dowiedzą się o tym kim jest? Zaakceptują go pomimo wielu uprzedzeń? W wyborze mojego ulubionego bohatera z tej książki nie potrafiłabym podjąć decyzji. August to przesympatyczny potwór, który chciałby za wszelką cenę odciąć się od swojego żywota, byleby oddać nieśmiertelność za życie ludzkie, za czucie wszystkiego tak, jak ludzie. Świat widziany jego oczyma jest jak najbardziej prawdziwy, pogrążony w chaosie, niezwykle mroczny, chciwy i pełny przemocy. Zamiast odciąć się od ludzi i być zwykłą bestią on stawia na trudniejsze rozwiązanie, by pokazać, że jest kimś o wiele lepszym. Udaje mu się to.
Minus, który mogę zarzucić tej książce to fakt, że tak stworzony świat nie został pokazany z każdej strony, brakuje mi wiadomości o świecie, o tym, co się dzieje w innych miejscach, o tym czy ludzie, by sobie pomagali. Jednak więzy łączące obie postaci są jak najbardziej na plus. Na szczęście nie jest to żaden wątek miłosny, gdyż nie potrafiłabym tego znieść, choć przed nami jeszcze jedna część. Podobają mi się wszyscy ważniejsi bohaterowie, a zwrot akcji wprowadzony z Hakerem i jego podwładnymi mnie zaskoczył. Jeśli jesteście zainteresowani mroczniejszymi klimatami książki, która nie skupia się na żadnym wątku miłosnym, a intrygi i wątki akcji pojawiają się co chwilę to jest to książka dla Was. Dla mnie ta książka była zdecydowanie za krótka, chciałabym więcej i więcej.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona.
Pozdrawiam,
Tori!