27.01.2016

Czytamy książki, ale opowiadania też są fajne!

Wszyscy skupiają się na książkach, tylko je czytają, recenzują, ale nikt, kogo czytam, nie napisał jeszcze o dobrych opowiadaniach. Niby to nie książki, zawierają nieraz błędy, nie są zawsze idealne, ale warto je czytać, zwłaszcza, że niektóre historię są ciekawe i warto je czytać. Ja dzisiaj wspomnę tylko o paru opowiadaniach, ale wszystkie z nich bardzo przypadły mi do gustu, więc chcę polecić je Wam. Opowiadania są na wattpadzie, który jest genialną stronką do czytania blogów i go polecam! Dodam opis opowiadania i bardzo krótki opis.

Opowiadania na wattpadzie (kolejność przypadkowa): 

Porwana, poszukiwana 

"Karola nie ukończyła drugiej klasy liceum. Dlaczego? Jak sama twierdzi: "to niemożliwe, przecież nie jestem tępa!". Ale fakt jest faktem, na świadectwie dziewczyny przy przedmiocie "geografia" widnieje ocena niedostateczna. Wakacje zapowiadają się koszmarnie, prawdopodobnie będą wypełnione nauką i towarzystwem starszej siostry i jej chłopaka.
A co, jeżeli kilka tajemniczych postaci ma wobec Karoli inne plany? Co, jeżeli dziewczyna stanie się zakładnikiem i kartą przetargową w rozgrywce o wolność groźnego przestępcy? I w końcu co, jeżeli porywacze okażą się nie do końca zorganizowani, a jeden z nich prawdopodobnie będzie... kosmitą?
Odpowiedzi na te i inne pytania w książce, pt. "Porwana, poszukiwana". Chociaż osobiście wolę swoją drugą książkę, "Czarnego Kapturka", ze względu na to, że jest lepiej napisana, do tej historii mam niezwykły sentyment. Zachęcam do czytania- przemierzcie razem z moimi bohaterami slumsy El Alto w Ameryce Łacińśkiej, Wyspy Szczęśliwe i Norwegię, dajcie się wciągnąć w poszukiwania statku kosmicznego, a przy tym śledźcie rozwój uczuć i napięcia między głównymi bohaterami."

Opowiadanie ciekawe, śmieszne momentami, ale najważniejsze, że ukończone. Minusem dla mnie jest to, że bohaterka jest Polką. 

Jesteś wszystkim... 
Powiedz mi co się stało. - poprosił. - Dlaczego nie jesteś teraz ze swoją mamą? Nie przyleciała?
 - James... proszę. Nie chcę o tym mówić. - powiedziałam zdławionym głosem. - Przynajmniej na razie.
 Pokiwał tylko głową i przytulił mnie mocno do swojej piersi. Jedną ręką gładził mnie po plecach, a drugą wplątał w moje włosy. Czułam jego oddech na skórze głowy. Po moim ciele przebiegły ciarki.

 - Chcesz coś ciepłego do picia? - zapytał. - To cię trochę rozgrzeje. 
- Wiesz czego chcę. - powiedziałam nadal w niego wtulona. Wyciągnęłam koszulę z jego spodni i zaczęłam błądzić dłońmi po jego plecach. Nasze ciała były jednym wielkim kontrastem. Moje zimne. Jego gorące. Boże! Jak ja go pragnę. - To rozgrzeje mnie bardziej niż herbata. 
- Jessi... - wciągnął głośno powietrze. - Nie... 
- Dlaczego? Nic nie odpowiedział tylko złapał mnie za ręce i przytrzymał je. 
- Chodź. - powiedział tylko i pociągnął mnie za sobą. Czyżby moje życzenie się spełniło?"

Pasja, miłość, problemy, kłamstwa, zdecydowanie tak można opisać tą historię, a jednak wciągnęła mnie i nie mogłam się od niej oderwać.




Maths
"Meredith Wine to jedna z najlepszych uczennic w szkole. Jej życie można śmiało nazwać idealnym, jednak kiedy dziewczyna traci ojca, a na jej drodze pojawiają się problemy, zmienia się nie do poznania. Staje się bezczelna, kłótliwa, a także obojętna na wszystko. Jej dobre oceny znikają, a problem z matematyką, której nie umie zbyt dobrze, nasila się. Dopiero po przeprowadzce do Brighton dziewczyna otwiera oczy i z pomocą sympatycznego sąsiada podnosi się po upadku, naprawiając wszystkie błędy. Dzięki korepetycjom z Shawnem jej oceny polepszają się. Czy sąsiad odegra w życiu Meredith większą rolę niż korepetytor od matematyki? Zwykłe korepetycje pozostaną tylko korepetycjami? Może wyniknie z tego niesamowita przyjaźń lub coś więcej?"

Nie jest jeszcze skończone, ale bardzo mi się podoba, autorka ma w sobie to coś, co każe mi czytać jej opowieść. 



Nie zakochaj się we mnie
"Mówią, że jest złym chłopcem, którego grzeczne dziewczynki powinny omijać szerokim łukiem. Mówią, że ze znajomości z nim nigdy nie wychodzi nic dobrego. Ponoć jest złodziejem. Ponoć niejednej odebrał i serce i rozum. Właśnie przed takimi jak on przestrzegają rodzice, nauczyciele i przyjaciółki. Jest jak trujący kwiat, który wabi swym cudownym wyglądem. Przystojny, seksowny i niesamowicie niebezpieczny. Żadna nie może mu się oprzeć, żadna mu nie odmówi. Czy jestem jedną z nich?"

Kocham to opowiadanie! Kocham postać Dylana, cieszę się, że mogłam odkryć tą historię, nie jest jeszcze skończona, ale ja końca nie chcę. 



Bad boys do it bettet
"Nazywam się Cornelia Brown. Przez ostatnie dziesięć lat mieszkałam na Manhattanie z moją mamą i ojczymem, jednak miesiąc temu cały mój świat się zawalił. Musiałam się przenieść do jedynego miejsca, które zawsze sprawiało, że czułam się dobrze. Do miejsca, w którym się urodziłam, a równocześnie do miejsca, w którym zawsze odnajdowałam oparcie w dwóch osobach, które mi zostały. To miejsce to Los Angeles. Tu chcę być. Nie spodziewałam się jednak, że miejsce, które uznałam za ucieczkę od całego zła jakie mnie otacza, stanie się moją pułapką. Dlaczego? Ponieważ on tutaj jest, a wszystko co jest z nim związane, jest wszystkim czego powinnam unikać.

- Zdradzę ci pewien sekret mała - powiedział lekko ocierając policzek o jej ucho. - Źli chłopcy, robią to lepiej."


Kolejne wspaniałe opowiadanie, od którego nie mogę się oderwać, mimo tytułu naprawdę nie ma tam bardzo złych rzeczy i dużo +18 













A Wy, lubicie czytać opowiadania? Macie swoje faworyty, którymi chcecie się podzielić? Chętnie posłucham ;)
Pozdrawiam,
Tori. 

5 komentarzy:

  1. Nie przepadam za opowiadaniami... to jednak mimo wszystko dla mnie zbyt krótka forma... chyba, że w wykonaniu Schmitta :) A jednak... niektóre z przedstawionych przez Ciebie bardzo mnie zaciekawiły.
    Pozdrawiam
    ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam tą stronę i zauważyłam, że jest spora część osób, która pisze świetne SF. Polecam "Planetę Cieni" i inne książki tej autorki :)
    O wszystkich tych opowiadaniach słyszałam, ale jakoś mnie do nich nie cięgnie :/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno zwrócę uwagę na te opowiadania :) dobra lekturka do spania ^^ pozdrawiam! http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Opowiadania? Niestety, to chyba raczej nie dla mnie - zdecydowanie wolę powieści ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię opowiadania, zwłaszcza fanfiki o moich ukochanych otp. Właśnie się na ciebie natknęłam, podoba mi się i zostaję na dłużej!

    Zapraszam do mnie:
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett