7.08.2017

[54] Zabójczyni - Sarah J. Maas




Czuję, że za każdym razem, gdy sięgam po książkę napisaną przez Sarah ona łamie mi serce, skleja je na nowo i po raz kolejny łamie, nie przejmując się nim już więcej. Tak miałam również przy czytaniu tej książki - gdy spotkałam bohaterów, o których wcześniej dane mi było tylko usłyszeć, wpadłam po uszy, choć wiedziałam, że niektórych nie będzie mi dane było spotkać. "Szklany tron" to dość ważny cykl w moim życiu książkoholika i nie potrafię zapomnieć o tej książce. Na początku chcę podkreślić, że nie jest to pełnoprawna książka, a zbiór czterech nowelek, których akcja dzieje się jeszcze przed pierwszą częścią całej serii. Nie przeszkadza nam to jednak, by przeczytać ją później, choć może warto sięgnąć również po nią. 

Każda nowelka ma swoją kolejność, więc by nie mieszać sobie w głowie i czytać spojlerów polecam zapoznać się z tym całym zbiorem, a jeśli macie już u siebie pojedyncze nowelki (tak również można kupić) - to kierujcie się tym, by czytać je w kolejności, co jest zaznaczone na okładce. 

Dalej nie jest to początkowe życie Celeany, ale przynajmniej dowiadujemy się o niej nieco więcej i to mi się podoba. Wiemy jaka była przed spotkaniem z Dorianem i Chaolem, wiemy jakie miała motywację, a także o jej uczuciach względem osób, które się nią zaopiekowały. Możemy doskonale zaobserwować dobre uczucia u tej dziewczyny, czego kompletnie mi brakowało w pierwszej części, ale to również całkowicie normalne zważając na fakt, że wydarzenia w tych nowelkach nie są zbyt optymistyczne, a konkretniej ostatnie momenty pięknego życia tej dziewczyny. Czujemy, że zasługuje na szczęście, ale jeśli wcześniej czytało się książki o jej późniejszych przygodach, to wiemy, że zakończenie nie będzie w tej chwili należało do szczęśliwych. Zabójczyni Adarlanu pokazuje nam jakie życie wiodła wcześniej, a nawet opowiada o swojej ojczyźnie, jednak gdybym czytała to wcześniej, prawdopodobnie nie zwróciłabym na to uwagi. 

Sam to dość istotna postać w tym zbiorze, gdyż jak się okazuje to przeciwnik naszej głównej bohaterki, który według niej chcę zgarnąć jej miejsce, chłopak od samego początku wydaje się być opanowany, zwłaszcza gdy zostaje postawiony w sytuacjach, o których nawet nie miał pojęcia. Wydaje się być najbardziej ludzki pośród tych wszystkich zabójców, którymi Celeana się otacza, ale ona jakby tego nie dostrzega, a przynajmniej na początku. Chłopak nie odgrywa istotnej roli we wszystkich opowiadaniach, ale i tak zbyt łatwo jest go polubić, co rani moje serce. Chciałabym wiedzieć o nim więcej i więcej, ale niestety tego autorka nie przewidziała i nic nie możemy z tym zrobić. Trzeba pogodzić się z prawdą. 

Fabuła tych opowieści łączy się ze sobą, choć nastolatka (trzeba przypomnieć, że dziewczyna ma szesnaście lat) podróżuje po świecie i to bardzo dużo. Na początku spotkanie z piratami, następnie odpokutowanie na pustyni, tylko dwie ostatnie opowieści dzieją się w Adarlanie, choć ta czwarta mogłaby się skończyć dużo bardziej optymistycznie, daleko stąd, za morzem. Każdy wybór Celeany jest pokazywany w kolejnej opowieści i ponosi konsekwencję, jeśli zrobiła coś, co nie podoba się człowiekowi, którego z chęcią bym rozszarpała. Warto dodać, że dla fanów całej serii jest tu wspomnienie o dwóch ważnych bohaterach w kolejnych częściach i nie trudno jest to zauważyć. Myślę, że jeśli tak, jak ja lubicie "Szklany tron" to kiedyś warto jest sięgnąć po tę nowelki, gdyż się zakochacie w postaci Sama. 

P.S. Właśnie się dowiedziałam, że w drugim wydaniu "Zabójczyni" jest pięć nowelek, jednak ja przeczytam to tylko przy okazji, bo nie śpieszy mi się. 

Pozdrawiam, 
Tori 


8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię książki o takiej fabule, więc myślę, że mi by się spodobała
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tylko ,,Szklany tron" i książka bardzo mi się podobała. Mam w planach kolejne tomy, a następnie nowelki. Bardzo fajna recenzja;)
    https://ksiazkiwidzianeoczaminatalii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie weź się za czytanie w najbliżej okazji :D

      Usuń
  3. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po te nowelki i ogólnie po kolejne tomy serii Szklanego Tronu. Uwielbiam Maas i jej twórczość.

    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że uwielbiasz. Nie wiem jak można lubić Chaola, ale okay xD

      Usuń
  4. Nie przeczytałam jeszcze "Szklanego Tronu", a czeka już rok, więc na razie odpuszczę sobie nowelki. Ale będę o nich pamiętać! :D Pozdrawiam Książkowa Dusza

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett